Pirknerklamm – straszny młyn na tej ferracie!

To już kolejna z niedługich ferrat, którą przechodzimy w szumie wody. Pirknerklamm została poprowadzona w wąwozie znajdującym się w Dolomitach Lienzkich w Austrii. Głośno, dużo ludzi, no i oczywiście straszny młyn. Okeeej, nasz błąd. Miało być “starszy”, nie “straszny”, sorry. Bo to właśnie podniszczony budynek starego młyna oraz różne jego elementy – w tym koło […]
Ferrata Italiana – czyli jak nie dotarliśmy na Mangart

Ferrata Italiana to znajdująca we włoskich Alpach Julijskich trasa. Widokowy i przyjemny sposób zdobywania (albo i nie) szczytu Mangart.
Jaworzyna górom się kłania. Uszanowanko, Beskidzie Sądecki!

Gdybyśmy trafili do “Milionerów” i dostali pytanie o to, która Jaworzyna górom się kłania, stawialibyśmy na Jaworzynę Krynicką. Ale czy mamy rację? Kto to wie…
Lago di Braies. Pojechaliśmy, żebyście Wy nie musieli

Lago di Braies to jezioro położone w Dolomitach w Południowym Tyrolu. Dzięki nam już nie musicie sprawdzać, jak tam jest.
Szpiglasowy Wierch zimą…

Jak wejść na Szpiglasowy Wierch zimą? Tego nie wyjaśnimy, bo w zasadzie chcieliśmy się tylko podzieli fajnym zdjęciami z tej zimowej wycieczki.
Owiec nie ma, ale też jest… fajnie. Wielka Planina zimą

Owiec może i nie ma, ale są narciarze. To właśnie Wielka Planina zimą. Płaskowyż znajdujący się w Alpach Kamnicko-Sawińskich na Słowenii.
Tatrzańska moc porównywania

Najwyższe szczyty świata, egzotyczne zakątki, skaliste wierzchołki, wielkie górskie jeziora, dzikie szlaki. To wszystko tak podobne do naszych ukochanych Tatr, prawda?
Ahoj, Jaworowy! Czyli wycieczka rowerowa po czeskim Beskidzie

Jaworowy może być ciekawym celem rowerowej wycieczki do Czech. Kofola w Beskidzie Śląsko-Morawskim też smakuje całkiem nieźle!
Währingersteig – austriacka ferrata na przerwę w podróży

Spontanicznie postanowiliśmy zamienić ferratę w Dolomitach na ferratę w Austrii. Pogoda szybko zdecydowała za nas, gdzie pojedziemy. Słońce pokazało się dopiero w okolicach Wiednia, więc wybór padł na rejon Hohe Wand.
Miały być słynne naleśniki… Góry Izerskie rowerem

To nie jest tak, że aż tak bardzo lubimy jeździć po górach. Chcieliśmy jednak zjeść naleśniki. O mały włos nic nie wyszłoby z tego planu, ale za to i tak dowiedzielibyśmy się, że ładnie jest w Górach Izerskich. A z rowerem to już w ogóle można zrobić spoko wycieczkę. Z tymi naleśnikami to prawda. Z […]