Gdybyśmy trafili do “Milionerów” i dostali pytanie o to, która Jaworzyna górom się kłania, stawialibyśmy na Jaworzynę Krynicką. Ale czy mamy rację? Kto to wie…
Są takie wycieczki, o których trudno coś napisać. Chyba że komuś nie przeszkadza nagromadzenie epitetów takich jak: złota jesień, srebrzyste buczyny, promienne dni i rdzawe wierzchołki.
Dalekie widoki, rozległe panoramy, piękne horyzonty… jakie to nudne. Nie sztuką jest cieszyć się tym, co zyskujemy od razu. Lepiej docenić to, co nieoczywiste. Czyli zarośnięte drzewami – tak jak Romanka.
Pochodziłbyś po Beskidzie Sądeckim, ale chciałbyś też zerknąć na Trzy Korony? A może chciałbyś zwiedzić Pieniny, ale kusi cię Sądecki?
Nic prostszego! Proponujemy Ci wycieczkę 2in1 – dwa pasma w jeden dzień.
Korzystanie z niniejszej witryny oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookies. Zmiany warunków przechowywania lub uzyskiwania dostępu do plików cookies można dokonać zmieniając ustawienia przeglądarki.