Szalony Wierch

# trekking

A widziane z Tindstinden

Spacer na Tindstinden

Tindstinden był ostatnim punktem naszej wycieczki na Lofotach. Podczas niedługiego spaceru jeszcze raz mogliśmy rzucić okiem na część wyspy Moskenesoya.

Poczytaj »

Okolice Munkebu i Hermannsdalstinden

Nie zawsze przed wyjściem w góry uzupełniamy ankiety, ale jeśli już, to zaznaczamy, że jesteśmy szczęśliwi i niczego nam nie brakuje! Szczególnie, gdy spacerujemy po Lofotach.

Poczytaj »
Cztery osoby jedzą kawałki arbuza

Jedzenie na trekkingu, czyli jak żyć, co jeść?

Wyruszenie na dłuższy trekking jest prawdziwym wyzwaniem. Niekoniecznie ze względu na trudności trasy czy jej długość. To wyzwanie rozpoczyna się wcześniej . Dokładnie wtedy, gdy człowiek bezradnie staje przed półkami z jedzeniem i zupełnie nie wie, co wybrać.

Poczytaj »

Pierwsze Lofoty za płoty – przywitanie z Norwegią

Kiedy w Polsce panują męczące upały, tam jest przyjemne 15 stopni. Kiedy Tatry przeżywają prawdziwe oblężenie, tam można cieszyć się samotnością na szlaku. Kiedy znudziły się wydmy przy Bałtyku, tam można podziwiać kameralne plaże. Kiedy w lato noce są najkrótsze, tam… Ej, czekaj, przecież tam w ogóle nie ma nocy.

Poczytaj »

© Copyright 2020 Błażej Wojaczek. All rights reserved

Made for your joy ❤

Korzystanie z niniejszej witryny oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookies. Zmiany warunków przechowywania lub uzyskiwania dostępu do plików cookies można dokonać zmieniając ustawienia przeglądarki.