Odkrywamy ruiny XII-wiecznego zamku, który dawniej chronił opactwo położonego w St. Paul im. Lavatnall. Dziś skalny zamek Rabenstein służy ferratowiczom i wspinaczom, odwiedzającym zakątki Karyntii.
Przydrożna ferrata w Karyntii
Ferratę Rabenstein znaleźliśmy na nieocenionej mapie aplikacji FerrataGuide. Zarówno strona, jak i aplikacja przydają się, kiedy szukamy ferrat przydrożnych, to znaczy takich, do których dojście jest krótkie i których przejście nie zajmuje więcej niż jedną godzinę. Idealnie nadają się na wykorzystanie czasu w podróży do domu.
Rabenstein Klettersteig znajduje się w St. Paul im Lavantall. Są to Alpy Lavantallskie, które zajmują część Karyntii.
Wspinanie po ruinach zamku Rabenstein. A co na to konserwator zabytków?
O historii zamku, który został wybudowany w 1100 roku, można przeczytać oczywiście w niemieckojęzycznej Wikipedii. Tak w skrócie napiszemy tylko, że zamek przez kilka wieków przechodził z rąk do rąk, a później został zniszczony w wyniku pożaru w XVII wieku. Niestety nie odbudowano go. Ruiny zostały odnowione pod koniec XX wieku.
Rabenstein Klettersteig znajduje się w St. Paul im Lavantall. Są to Alpy Lavantallskie, które zajmują część Karyntii.
Obecnie skały, na których znajdują się ruiny, zostały wykorzystane przez wspinaczy (znajduje się tam kilka dróg), a także do poprowadzenia ferraty.
Ferrata Rabenstein – zaglądamy do środka ruin
Ferrata ma ok. 120 metrów długości i ok. 100 m przewyższenia. Nic więc dziwnego, że jej spora część prowadzi ostro w górę. Są też fragmenty, które trawersujące wzniesienie, na którym znajdują się ruiny. Wycena ferraty Rabenstein to C, ale fragment C na ferracie jest tylko jeden.
Dwa ciekawe punkty ferraty Rabenstein to mostki: jeden linowy, a drugi nepalski. Takie urozmaicenie po ciągłym drapaniu się po skałach.
Ferrata kończy się przy ruinach. Tam trzeba „przeskoczyć” przez mur… i już, gotowe, jesteśmy w środku ruin. Znajdują się one na wysokości 696 metrów. Widać dolinę Lavant, a także sporych rozmiarów klasztor Benedyktynów znajdujący się w miejscowości St. Paul im Lavanttal.
Przejście ferraty nie trwało dłużej niż 1 godzinę. Powrót z ruin do parkingu zajął nam z kolei ok. 10 minut. Rabenstein jest więc idealną ferratą na przerwę w podróży. A jeśli szukasz więcej takich ferrat, sprawdź tutaj.